piątek, 29 marca 2013

Rozdział 9

Stałam jak wryta. Nie wiedziałam co robić... czy uciec, czy krzyczeć i walnąć mu między oczy. To zobaczyłam było.. brzydziłam się nim! Siedział przywiązany do krzesła z przepaską na oczach. A ona .. ona była ubrana w strój policjantki a w ręku trzymała pejcz. Pejczem błądziła po jego nagim torsie. Alan gdy usłyszał stłuczoną butelkę zaczął krzyczeć, ze ta kobieta ma go odwiązać ..Zrobiła co jej kazał, lecz mnie już tam nie było, wybrałam opcję pierwszą i uciekłam. Wybiegłam zapłakana z jego domu, gdy byłam przy bramie od domu dogonił mnie i złapał mnie za ramiona i mocno przytulił.

-Mania, przepraszam. To nic nie znaczyło.
- Nic nie znaczyło? Masz mnie za idiotkę?- starałam go odepchnąć.
- Nie, Mania, nie.. to był impuls, chwila, której cholernie żałuję, wybacz mi
-Zapomnij. Wracaj do swojej lali i dokończcie to w czym Wam niestety przeszkodziłam. Nie chcę Cię znać. 
-Maniaa, ja Cię kocham! 

Wyrwałam się i uciekłam do swojego mieszkania. Zamknęłam się w pokoju i ryczałam. Zdarzyło się to czego najbardziej się na świecie obawiałam- zostałam zdradzona.. Wszystko bym wybaczyła, ale nie zdradę.. On jest już dla mnie przekreślony, nie chcę go znać! A ja próbowałam się w nim zakochać, chciałam oddać mu swoje serce, chciałam oddać mu siebie. Dobrze, że się w nim nie zakochałam, bo to bolało by jeszcze bardziej niż teraz... Zastanawiałam się tylko, dlaczego tak reaguje.. przecież ja go nawet nie kochałam, traktowałam jak brata, jak najlepszego przyjaciela. Ułatwił mi tylko zadanie. Tak zadanie, ale co teraz.. podświadomość krzyczała tylko jedno:” Michał” tak, cholera Michał. Ale co z tego ? Jak on jest szczęśliwy? Pewnie mnie już nawet nie pamięta...
 
Znajomość dziewczyn i siatkarzy z każdym dniem kwitła. Spotykali się, chodzili do kina, na kolację, nawet jeździły na mecze do Jastrzębia. Bardzo często namawiały mnie, abym pojechała z nimi na mecz, że spędzimy bardzo przyjemnie czas.Ale odmawiałam. Tak, bardzo przyjemnie, znając życiem bym im tylko ten wyjazd zepsuła. Były szczęśliwe, a to najważniejsze. Nic nie wiedziały o Michale, że go darzyłam „jakimś specjalnym” uczuciem i mam nadzieję, ze tak pozostanie!
 
Gdy tylko widziałem Ankę i Klarę miałem ochotę zapytać się o Manię.. dlaczego z nimi nie przyjechała. Nadal jest na mnie zła za ten pocałunek? Nie żałuję, że ją wtedy pocałowałem, to był najpiękniejszy pocałunek w moim życiu. Jedynie czego żałuje to to, że tamtego wieczora uciekłem, że nie walczyłem o tą miłość A może dzisiaj siedziałaby tutaj na trybunach z koleżankami z koszulką o numerze 13 ? Tyle bym dał by ją ujrzeć!
 
W domu byłam sama. Dziewczyny pojechały na weekend do swoich rodzinnych domów. Opychałam się samymi słodyczami, chipsami. Miałam dużo czasu na analizę swojego życia. Co ja w sobie takiego mam, że przyciągam samych facetów, co nie umieją dotrzymać wierności JEDNEJ dziewczynie? W dodatku niby ukochanej? Czy nie mogę spotkać porządnego faceta, który jak mówi, ze kocha to z całego serca i nie myśli w ogóle o zdradzie? Cóż Mania ten typ faceta o którym marzysz niestety wyginął! Nagle słyszę głos sms-a. Z nadzieją sięgam po niego myślac, że to.. Michał.

  Daj mi jeszcze jedną szansę! Nie zmarnuję jej! Pamiętaj KOCHAM CIĘ i będe walczył o Ciebie. A.

Co on sobie myśli, że po tym wszystkim jak nakryłam go z inna tak po prostu mu wybacze, ze zapomnę? Ojj grubo się myli! Odpisałam mu krótko i zwięźle:

  Nie wysilaj się to nie ma sensu.
  Zauważyłam, ze już jest grubo po 24. Wzięłam prysznic i udałam się do krainy Morfeusza.



____________________________________________________________________________________________

Mamy 9 ;) Chyba najkrótszy i najgorszy rozdział ! ;(
Czytajcie, oceniajcie. Piszcie komentarze, dzielcie się opinią pozytywną bądź negatywną!
Przepraszam za ponad tygodniową nieobecność :)

 Życzę Wam szczęśliwych, zdrowych, słodkich Świąt Wielkanocnych! ;*

Pozdrawiam Pola ;)))

4 komentarze:

  1. Czemu talk długo karzesz czekać na nowy rozdział? To nic, że krótki. Ważne, że jest fajny i że w ogóle jest.

    Pozdrawiam, no_princess :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie dodawałam nic, ponieważ byłam zawalona nauką. Jak na złość przed świętami posypały się sprawdziany. ;( Mam nadzieję, ze będę je dodawała teraz systematycznie, czyli w każdy week powinien ukazywać się nowy rozdział ;) ;*

      Usuń
    2. Wiem coś o nauce... Niestety. Za lekko ponad miesiąc zaczynam matury, a jeszcze szukam książek na prezentację maturalną z polskiego :)

      Buziaki :*

      Usuń
  2. http://walcze-bo-warto.blogspot.com/2013/04/dziewiec.html zapraszam na nowy epizod ;)

    OdpowiedzUsuń